„Szóstka” na sprawdzianie a magiczne „ponad 100 procent”
Definicja procenta
1 procent (z łaciny „per centum” – „na sto”) definiowany jest jako 0,01. Sam symbol procenta „%” wziął się od kreski ułamkowej i dwóch zer w mianowniku ułamka. Oznacza to, że 1% liczby (1% * x) to 0,01 jej wartości (0,01x). Zależy to od rozpatrywanego zagadnienia. Ładując baterię w telefonie, nie można jej naładować na 110%, bo 100% oznacza pełne, maksymalne naładowanie. Podwyższając cenę produktu, można otrzymać 500% początkowej wartości, np. kiedy rachunek za prąd wzrasta z 200 zł do 1000 zł.
Procent w procesie oceniania
Procentowym progom oceniania bliżej do baterii niż do ceny produktu. Każda forma sprawdzania wiedzy bądź umiejętności musi być z jasno określonych dla ucznia partii materiału (ma on prawo wiedzieć, czego musi się nauczyć). Ocenia się opanowanie zadanej partii materiału, którą można przyswoić w pełni, częściowo lub wcale. Nie można jednak nauczyć się danej części materiału bardziej niż w pełni, na ponad sto procent. Analogicznie nie można czegoś nie opanować na mniej niż 0%.
Ocenianie zagadnień dodatkowych
Nie można również oceniać w ramach obowiązkowej weryfikacji wiedzy znajomości zagadnień, które obowiązkowe nie są. Nauczyciel albo zalicza dane zagadnienie do puli „zagadnień obowiązkowych do nauki”, albo nie. Nie ma czegoś takiego jak pula „zagadnień dodatkowych”. Może on omawiać na lekcjach zagadnienia wykraczające obowiązkowe, nie może jednak weryfikować znajomości tego, co wykracza na obowiązkowym sprawdzianie.
Ile procent to ocena celująca?
A jak uczniowie mogą uzyskać ocenę celującą? Przede wszystkim musi być ona możliwa do uzyskania w ramach każdej ocenianej aktywności ucznia. Ocena celująca nie jest oceną dodatkową, a jedną z sześciu możliwych do uzyskania ocen. Jeżeli szkoła ocenia aktywności ucznia poprzez progi procentowe, to każda możliwa do uzyskania ocena powinna być w zakresie od 0% do 100%. (Dobrze gdy ocena najlepsza jest umieszczona w progach oceniania proporcjonalnie do innych ocen, a nie uzyskiwana tylko za bezbłędną pracę).
Jeżeli nauczyciel chce dać uczniom zadanie dodatkowe, to powinno ono być oddzielnie oceniane i nie znajdować się na obowiązkowej kartkówce czy sprawdzianie. Można natomiast udostępnić uczniom na sprawdzianie pulę zadań i pozwolić im na wybranie przez siebie co rozwiązują. W ten sposób uczeń wciąż może uzyskać ocenę celującą za 100 procent poprawne wykonanych zadań, nie wykonując wszystkich zadań z puli.
1 komentarz
no_name · 5 lutego 2023 o 19:24
Temat przerabiany od dawna….Niestety obecnie większość nauczycieli jest dawno „po awansie na dyplomowanego” i tuż przed emeryturą. Jedynie odtwarzają dotychczas wyuczone schematy bez jakiejkolwiek refleksji. Ba! Nawet więcej – nie aktualizują swojej wiedzy na temat prawa oświatowego, co widać wyraźnie (właściwie słychać), gdy mówią używając nieistniejącej już (więc błędnej) terminologii…
Możliwość komentowania została wyłączona.