Relacja z SR w Sosnowcu (V P 172/23), 16.04.2024

Ostatnie odświeżenie strony: 21:54:57
12:06
Dziękujemy za udział w naszej relacji tekstowej. Zachęcamy do przekazania informacji zwrotnej dot. tej inicjatywy w komentarzach na Facebooku i Instagramie lub na adres mailowy kontakt@umarlestatuty.pl.

Przypominamy, że kolejne posiedzenie sądu zostało zaplanowane na dzień 28 maja 2024 r., 9:00, sala K52 - Sąd Rejonowy w Sosnowcu, ul. Kaliska 7.
12:05
Dzisiejsza relacja tekstowa została przeprowadzona w ramach realizacji celów statutowych Stowarzyszenia Umarłych Statutów. Przekazujemy informacje o działalności organów, upowszechniamy wiedzę o prawach i wolnościach obywatelskich, zwracamy uwagę na sprawy istotne z punktu widzenia Uczniów i całych Społeczności Szkolnych.

Jeżeli doceniasz naszą pracę, zachęcamy Cię do wpłacenia dobrowolnej darowizny w dowolnej kwocie.
12:00
Daniel Sjargi, Członek SUS dla TVP 3 Katowice: Opinia publiczna powinna wiedzieć, jak funkcjonują szkoły, jak wypowiadają pracę nauczycielom, co przedstawiciele szkół mówią na tego rodzaju rozprawach. Dla nas jest to sprawa szczególna interesująca, ponieważ pojawiają się w niej wątki dotyczące statutów szkół.
11:50
Przed salą oczekują dziennikarze TVP 3 Katowice. Przedstawiciele szkoły odmówili komentarza prasowego. Komentarza udziela powód.
11:48
Kolejne posiedzenie w sprawie: 28 maja 2024 r., 9:00, sala K52.
11:47
Jeden świadek nieobecny. Prowadzona jest rozmowa w temacie kolejnego terminu rozprawy.
11:46
Pełnomocnik powoda wnosi o dopuszczenie dowodu z pisma, które zostało złożone do Sądu przez Stowarzyszenie Umarłych Statutów. Sąd wypowiedział się sceptycznie odnośnie charakteru tego dowodu, ale podejmie w tej sprawie stosowną decyzję.
11:43
Wicedyrektor mówi, że niektórzy uczniowie wystosowali petycję w związku ze zwolnieniem nauczyciela. Inni byli zdystansowani.
11:41
Według zeznań świadków, powód miał prowadzić rozmowy z uczniami np. w temacie prób samobójczych. Powód sam opisał udzielaną przez siebie pomoc w oficjalnej dokumentacji.
11:39
Wicedyrektor przytacza kierowane do niej wypowiedzi powoda, które uznaje za niemiłe.
11:37
Wicedyrektor stwierdza, że powód nie uprzedzał dyrekcji o spóźnieniach do pracy, na dyżury.
11:36
Wicedyrektor stwierdza, że powód kopiował elementy indywidualnej dokumentacji dot. uczniów SPE od innych nauczycieli.
11:31
Wicedyrektor przytacza, że nauczyciele starali się ograniczyć dowolny ubiór, aby uczennice chodziły z zasłoniętymi brzuchami. Powód sprzeciwiał się takim ograniczeniom. Podaje to jako argument na trudną współpracę powoda z innymi nauczycielami.
11:30
Wicedyrektor przytacza, że w roku 2021/2022 nałożono naganę za naruszenie bezpieczeństwa ucznia - wcześniejsze wypuszczenie z zajęć.

Na pytanie pełnomocnika powoda czy nagana została usunięta z akt w ustawowym terminie, wicedyrektor odpowiada, że nie wie.1
11:29
Wicedyrektor: powód był nagradzany dodatkami motywacyjnymi.
11:28
Wicedyrektor: nie można było stwierdzić, co nauczyciel robił - nie były regularnie wpisywane tematy do dziennika.
11:27
Omówiono temat innych nauczycieli fotografii. Świadek twierdzi, że według jej wiedzy nikt inny nie otrzymał wypowiedzenia.
11:25
Wicedyrektor wyjaśnia, że powód miał pracownię powierzoną do opieki.
11:22
Rozprawa trwa już 2 godz. 45 minut. Staramy się maksymalnie rzetelnie oddać najważniejsze wypowiedzi. Zachęcamy jednak, aby osobiście uczestniczyć w kolejnych posiedzeniach i słyszeć całość zeznań - jak wskazywaliśmy wcześniej, rozprawy sądowe w Polsce odbywają się co do zasady jawnie.
11:21
Świadek zeznaje, że wielokrotnie wyrażano dezaprobatę wobec decyzji dyrekcji, w tym dot. bezpieczeństwa.
11:18
Sąd poucza świadka, że co do zasady w sądzie nie należy pić i jeść. Dopytuje czy świadek ma jakąś szczególną potrzebę - w związku z tym, że kilkakrotnie popijała wodę z butelki.
11:15
Wicedyrektor zeznaje, że powód chciał pracować tylko metodą projektu. Jej zdaniem nie wszystkim musiało to odpowiadać, bo metod jest wiele.
11:14
Wicedyrektor: minimalna liczba ocen to informacja dla ucznia i rodzica służąca przedstawieniu postępów.
11:13
Wicedyrektor stwierdziła, że porównanie do Putina w okoliczności rozpoczęcia wojny w Ukrainie było bardzo krzywdzące. Mówi, że nie została przeproszona.
11:12
Świadek jest przepytywany w tematach kontaktów z powodem, podejścia powoda do wykonywania obowiązków.

Wraca temat organizacji grup. Dyrekcja chciała, aby odbywało się to zgodnie z oficjalnymi arkuszami.
11:05
Świadek: Powód miał dobre relacje z uczniami i dobry wpływ na uczniów.

Wyjaśnia, że proszono go, aby kierować uczniów do pedagogów z właściwymi specjalizacjami, aby należycie pomóc uczniom.

Omawiane są teraz konkretne przypadki uczniów, które wzbudziły obawy dyrekcji. Według relacji świadka, co najmniej jeden rodzic miał zgłosić, że uczniowie traktowali powoda jako idola.
11:02
Świadek - wicedyrektor: Od dłuższego czasu pojawiały się problemy z pełnieniem swoich obowiązków jako nauczyciela zawodowego, jak i nauczyciela w ogóle.

Wskazuje, że w ostatnim okresie pracy powoda trudno było z nim dojść do porozumienia.
11:00
Pojawia się kolejny świadek - wicedyrektor szkoły, która była porównywana przez powoda do Putina.
10:57
Sąd dopytuje o szerszy kontekst od słowa o Putinie. Świadek wyjaśnia, że spotkanie dotyczyło tego, że: prowadziliśmy pokaz zdjęć zaproszonego gościa, zmienił się termin tego spotkania na tydzień później, ja nie napisałem drugi raz zgody na to spotkanie, więc pani wicedyrektor wzięła nas z tego spotkania, zostawiając uczniów z gościem i miała miejsce rozmowa dyscyplinująca dot. niedopełnienia formalności.
10:54
Świadek wyjaśnia okoliczności porównania do Putina. Według prezentowanego kontekstu, pani wicedyrektor mówiła jedno, że chciała być wsparciem, a potem dojeżdżała nauczycieli.
10:52
Świadek: Syndrom ocenozy pojawił się parę lat temu i ja też byłem proszony by wystawiać więcej tych ocen.
10:51
Pytanie o zaakceptowanie przez dyrekcję sposobu oceniania. Świadek mówi, że początkowo było to akceptowane, ale gdy pojawił się pomysł spisania, napisano innowację pedagogiczną to już takiej zgody nie było.
10:49
Świadek: W stroju ubieranym do szkoły przez powoda nie było nic niestosownego.
10:48
Świadek: Myśmy mieli bardzo dobre relacje z uczniami i z tego też wynikał ten konflikt, bo zeszliśmy do uczniów, nie chcieliśmy uczyć w szkole pruskiej i ten system XIX-wiecznej szkoły nam nie pasował.
10:47
Świadek mówi, że dyrekcja naruszała autonomię nauczycielską.
10:46
Świadek krytykuje punktowy system oceniania zachowania stosowany w szkole.
10:44
Świadek mówi, że jeden wulgaryzm został usunięty z opóźnieniem, bo był wysoko. Poproszony o zacytowanie, prosi Sąd o zgodę na wypowiedzenie wulgaryzmu. Sąd mówi, że czasami trzeba przekląć.

Mowa o słowie "zajebisty".
10:42
Świadek mówi, że była zgoda na pisanie przez uczniów po ścianach w ciemni, choć najpierw uczniowie robili to bez zgody. Była zasada, aby nie pisać tam wulgaryzmów. Była kartka z informacją o usuwaniu wulgaryzmów.
10:38
Pytanie: Czy w tych relacjach z uczniami albo kolegami w pracy zauważył pan coś, co było niewłaściwe?

Świadek: Pewnie były takie sytuacje, ale to były rzeczy rozwiązywane w 20 sekund.
10:37
Pytanie: Czy pana zdaniem szkoła była zarządzana w sposób autorytarny?

Świadek: Tak.
10:36
Pojawiają się dziennikarze TVP 3 Katowice. Sąd wyraża zgodę na obecność. Następuje sprawdzenie legitymacji dziennikarskich.
10:35
Świadek: Dochodziło do naruszania praw ucznia.

W momencie, kiedy usłyszeliśmy na radzie, że nie można być w kapturze, że nie można w czapce, itd. to wiedzieliśmy, że to za daleko idące, że szkoła nie może regulować takich rzeczy.
10:34
Pytanie: Czy zgodził się pan z tymi przyczynami, które zostały wskazane w wypowiedzeniu?

Świadek: Raczej miałem obiekcje, byłem bardzo tym zdziwiony. Uważam, że powód był bardzo dobrym pracownikiem, wiele dla szkoły robił, wiele dla uczniów robił.
10:33
Świadek: Jeśli głosowanie na radzie pedagogicznej przeciw pomysłom pani dyrektor to jest podważanie kompetencje to ja również głosowałem przeciw.
10:32
Przyszedł pracownik sądu z pytaniem o dopuszczenie telewizji na salą rozpraw. Sędzia potwierdza, że rozprawa jest jawna. Strony nie zgłaszają sprzeciwu.
10:30
Świadek: Nie straszyliśmy uczniów ocenami. Opracowaliśmy system polegający na przeglądzie prac uczniów.
10:29
Świadek: Wyrażaliśmy swoje opinie w gronie nauczycieli zawodu, że pewne rzeczy nam się nie podobają, ale nie było to na wielkim forum. Nie były używane epitety.
10:28
Świadek wyjaśnia, że na dyżurach każdemu zdarzało się nie być, bo "trzeba się wysikać".
10:27
Zarzuty miały dotyczyć nie tylko powoda, ale też innych, w tym świadka.
10:26
Świadek zeznaje, że sytuacji konfliktowych było wiele, zwłaszcza z panią wicedyrektor. Były sytuacje dyscyplinujące na korytarzach.

Rozmowy dotyczyły np. kurtek w sali, że uczniowie nie wstali jak pani dyrektor weszła, że kogoś nie było na dyżurze.
10:25
Teraz zeznaje były nauczyciel szkoły. Pracował 12 lat. Mówi, że był zaskoczony sytuacją wypowiedzenia.
10:24
Pojawia się kolejny świadek. Zaistniała wesołość z powodu trudności ze zliczenia wieku przez świadka w ramach wstępnego wypytania.
10:22
Ławnik zapytał czy powód jest człowiekiem konfliktowym. Świadek: zdarzało się.
10:21
W związku z pytaniem dyrektor szkoły do świadka Sąd prosi, aby trzymać się zakresu wypowiedzenia.
10:18
Pojawiają się pytania do światka dot. napisów na ścianie w ciemni. Świadek zeznaje, że wulgaryzmy były usuwane. Pojawiały się też ciepłe słowa kierowane do nauczycieli.

Świadek: Zdarzały się wulgaryzmy, symbol 8 gwiazdek, pojawiła się swastyka, też wulgaryzmy wykropkowane. Pojawienie się swastyki mnie wzburzyło.

Z tego co wiem, gdy pani dyrektor wizytowała nasze pomieszczenia to dziwiła się, że tych napisów jest tak dużo.
10:14
Świadek: Wielokrotnie rozmawialiśmy z uczniami na tematy prywatne. Trudno powiedzieć czy była to pomoc stricte psychologiczna. Uczniowie zwierzali się z różnych tematów.
10:11
Świadek: byłem zaskoczony, że po porównaniu do Putina powód nie otrzymał kary porządkowej. Rozmawialiśmy o tej sprawie w pracowni. Nie znam kontekstu rozmowy w której padło to sformułowanie.
10:09
Sąd pouczył przedstawicieli SUS, że zbyt głośno uderzają w klawiatury. Postaramy się pisać ciszej. ;-)
10:08
Świadek: Relacje powoda z uczniami były przyjacielskie. Ja też bardzo lubię rozmawiać z uczniami. Oni są w takim wieku, że jeżeli chcą rozmawiać, to ta rozmowa jest bardzo ważna. Jeżeli przestaną rozmawiać, to wtedy są problemy.

Ja sobie nie pozwalam zwracać się uczniów do mnie na "ty". Stawiam granice. Pewnej granicy nie powinno się przełamywać.
10:04
Świadek: Była sytuacja jedna na radzie pedagogicznie, gdzie była informacja o statutach - my staliśmy na stanowisku, że każdą ocenę można poprawić, obserwowaliśmy postęp uczniów i nie braliśmy pod uwagę tych ocen poprawionych, wcześniejszej oceny.

Skoro konsultowaliśmy ich prace to uważaliśmy, że komunikat jest czytelny.
10:00
Pełnomocnik powoda pyta o interwencje powoda dot. naruszeń prawa w szkole.

Świadek potwierdza, że powód wypowiadał się na radzie pedagogicznej w kontekście statutu szkoły i zasad oceniania.
9:59
Świadek mówi, że nie wie czy powód nie wywiązywał się z obowiązków dyżurów, ale nauczycielom zdarzało się tych dyżurów nie wykonywać.
9:57
Świadek: Pani Dyrektor wchodziła na zajęcia i mówiła, że np. uczniowie nie powinni mieć kurtek w salach, ze względów bezpieczeństwa. Zdarzało się, że naruszaliśmy regulamin. W pracowni bardzo lekko podchodziliśmy do takich tematów.
9:56
Świadek zeznaje, że nie był świadkiem sytuacji, gdy na jakichś spotkaniach powód podważał kompetencje dyrekcji. Zaznacza jednak, że nie uczestniczył we wszystkich posiedzeniach rady pedagogicznej.
9:55
Świadek: Moja współpraca z powodem była bardzo poprawna. Zdarzały się różnice zdań i powiedzenie niezbyt wygodnych rzeczy, ale było to właściwe. Mieliśmy troszkę inne usposobienie. Wypracowaliśmy jednak wspólnie, także z innymi nauczycielami, dobrą nić porozumienia.
9:54
Świadek: staraliśmy się przekonać dyrekcję do zmian w organizacji grup. Przyjąłem inną postawę niż powód i zaakceptowałem stanowisko dyrekcji.

Świadek mówi, że nie znał większych konfliktów. Był świadkiem różnic zdań w organizacji pracy.
9:50
Świadek: Zachęcałem powoda do podjęcia dialogu.
9:48
Przesłuchanie kolejnego świadka - nauczyciel fotografii na niepełnym etacie.
9:44
Sąd: Co to znaczy, że powód udzielał uczniom porad z zakresu psychologii?

Świadek długo się zastanawia, po czym odpowiada, że uczniowie zamiast iść do psychologa lub pedagoga kierowali się do nauczyciela. Stwarzał takie warunki, że uczniowie zgłaszali się do niego po porady.

Sąd dopytuje o rodzaj porad. Świadek nie wie, jakie to były porady. Dodaje, że powód nie odsyłał uczniów do właściwych osób zatrudnionych w szkole.
9:43
Wyjaśniamy, że w prawie oświatowym brak jest pojęcia ocen cząstkowych. Są oceny bieżące - nie jest to synonim.
9:42
Pełnomocnik powoda: Czy pojęcie "oceny cząstkowe" funkcjonuje w systemie oświaty? (świadek użyła wcześniej takiego sformułowania)

Świadek: W naszym statucie są to oceny cząstkowe.
9:40
Pełnomocnik powoda: Czy w trakcie zajęć lekcyjnych dyrekcja wzywała do siebie nauczycieli prowadzących zajęcia?

Świadek potwierdza, że zdarzało się, ale wtedy zapewniano uczniom opiekę innego nauczyciela.
9:38
Sąd prosi o wskazanie konkretnych okresów w których dochodziło do uchybień powoda w zakresie dyżurów. Świadek wskazuje, że miało to miejsce wielokrotnie w poprzednich latach.

Pełnomocnik powoda pyta czy zarzuty dotyczyły tylko powoda czy też innych nauczycieli. Świadek: jeżeli były takie sytuacje to dotyczyły także innych nauczycieli.
9:37
Sąd prosi o doprecyzowanie wypowiedzi, że powód poważał kompetencje dyrekcji - skąd świadek ma o tym wiedzę. Wicedyrektor odpowiada, że dowiedziała się o tym po powrocie do pracy, a miało to miejsce na spotkaniu nauczycieli kształcenia zawodowego. Nie pamięta od kogo się o tym dowiedziała.
9:36
Wicedyrektor: rodzice mówili, że w szkole nie ma nadzoru pedagogicznego.
9:35
Świadek wskazuje, że na jednym spotkaniu powód porównał innego wicedyrektora do Putina.
9:33
Wicedyrektor: Powód wielokrotnie udzielał porad wykraczających poza jego kompetencje zawodowe. Nie był zatrudniony jako psycholog lub pedagog. Pani Dyrektor zorganizowała spotkanie nauczycieli i poinformowała, że każdy jest zatrudniony do pełnienia swoich obowiązków i musi mieć odpowiednie przygotowanie, aby móc pomagać uczniom w danym obszarze.
9:32
Wicedyrektor: Uczniowie przebywali w pracowni bez opieki nauczyciela, także poza godzinach lekcji.

Świadek nie przypomina sobie, aby wykorzystywał pracownię do swoich prywatnych celów.
9:30
Wicedyrektor omawia temat dyżurów nauczycieli i zasady ich ustalania. Zeznaje, że powód czasami tych dyżurów nie realizował.
9:29
Pełnomocnik szkoły: Czy powód kwestionował kompetencje dyrektor szkoły?

Wicedyrektor: Nie byłam bezpośrednio świadkiem, ale wiem, że miało miejsce podważanie kompetencji dyrekcji odnośnie kształcenia zawodowego.
9:28
Pełnomocnik powoda: Kto zajmował się zakupem sprzętu?

Wicedyrektor: Jest to sprzęt wysokospecjalistyczny i wybór wymaga potwierdzenia, np. nauczycieli. Osoba dokonująca zakupu musi dokonać konsultacji z osobami, które znają się na danym temacie.

Mowa jest o sprzęcie fotograficznym.
9:26
Wicedyrektor wskazuje, że pracownie fotograficzne są dobrze wyposażone i stale uzupełniane.

Pełnomocnik powoda stara się uzyskać odpowiedź czy powód zwracał uwagi na braki w wyposażeniu i czy spotykały się one z odmową uzupełnienia wyposażenia pracowni przez szkołę. Świadek podkreśla, że wyposażenie było uzupełniane.

W dalszej wypowiedzi świadek wskazuje, że terminy uzupełnień były przesuwane (dot. wyposażenia egzaminacyjnego). Potwierdzono również, że powód zwracał uwagę na ten temat.
9:22
Wicedyrektor: Mieliśmy wiele zastrzeżeń dot. realizacji podstawy programowej. Świadek zwraca uwagę na niejasności w organizacji grup, łączenia grup, niejasność kto ocenia uczniów. Rozmowy w tej sprawie odbywały się z całym zespołem nauczycieli od fotografii.
9:20
Pełnomocnik powoda zadaje pytanie: Czy obowiązek wystawiania ocen regularnie wynika ze statutu czy prawa oświatowego?

Świadek: Statuty powstają na podstawie prawa oświatowego. Każdy nauczyciel ma obowiązek informowania ucznia i rodzica o postępie w procesie kształcenia - poprzez oceny.

Pełnomocnik pyta o prowadzonych rozmowach dot. innowacji i metody projektowej. Świadek odpowiada, że nie było na to zgody - alternatywne sposoby oceniania mogłyby nie dawać uczniom odpowiedniej motywacji.
9:16
Wicedyrektor wyjaśnia, że nauczyciele - zgodnie ze statutem - mają systematycznie wstawiać oceny do dziennika elektronicznego. Brak regularnie wstawianych ocen może prowadzić do postawienia uczniów i rodziców w trudnych okolicznościach, np. brak możliwości poprawy ocen.
9:15
W momencie wypowiedzenia umowy wicedyrektor była na zwolnieniu lekarskim. O szczegółach sytuacji dowiedziała się dopiero po powrocie do pracy. Świadek zeznaje, że wcześniej dochodziło do częstych zdarzeń polegających na nieprzestrzeganiu przez powoda regulacji statutowych i ustawowych. Wymienia przykłady: wstawianie ocen do dziennika elektronicznego, niesprawowanie dyżurów, dopuszczanie uczniów do pracowni bez opieki nauczyciela.
9:09
Wezwano pierwszego świadka - wicedyrektor szkoły. W okresie pracy powoda była kierownikiem szkolenia praktycznego, bezpośrednim przełożonym powoda.
9:08
Można ocenić, że Sąd dotychczas rzetelnie rozpatruje sprawę. Sędzia przewodnicząca ma dobry kontakt z obiema stronami, nie faworyzuje żadnej z nich. W rozpatrzeniu sprawy uczestniczy również dwóch ławników.
9:05
Dyrektor szkoły: To nie jest łatwe zwolnić nauczyciela w obecnych okolicznościach. Powód był dobrze przygotowany merytorycznie.
9:04
Sąd pyta o zarzucane przez szkołę podważanie kompetencji dyrekcji przez powoda. Dyrektor szkoły: Bardzo często prowadziliśmy z powodem rozmowy dyscyplinujące.
9:01
Wstępne oświadczenie przedstawia dyrektor szkoły Elżbieta Czernik. Sąd podkreśla, że na tym etapie oczekuje od stron ogólnego przedstawienia tematu, a szczegóły będą omawiane wraz z pojawianiem się świadków.
8:59
Powód mówi, że wielokrotnie ścierał się z dyrekcją szkoły w zakresie przestrzegania prawa oświatowego, ale było to w jego ocenie konstruktywne. Dochodziło także do pozytywnych zmian w funkcjonowaniu szkoły.
8:55
A. Skomorowski: Byłem zaskoczony wypowiedzeniem, ponieważ tydzień przed wypowiedzeniem, na imprezie szkolnej, byłem chwalony przez dyrekcję za działania na rzecz szkoły.
8:49
Postępowanie dowodowe rozpoczniemy od stanowiska powoda.
8:47
Sąd pyta o otwartość stron na polubowne załatwienie sprawy. Pełnomocnik powoda wyraża gotowość do rozmów. Pełnomocnik szkoły mówi, że sytuacja jest zero-jedynkowa i trudno jest w tej sytuacji dojść do ugody.
8:45
Pełnomocnik powoda podkreśla, że postępowanie powinno dotyczyć treści pisemnego wypowiedzenia pracy, a nie wszystkich zdarzeń, które zaistniały kiedykolwiek z udziałem powoda.
8:44
Powód wnosi o zasądzenie od szkoły odszkodowania w kwocie 16 750 złotych, co odpowiada wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia.
8:42
Sąd sprawdził obecność stron i świadków. Na wniosek pełnomocnika szkoły zebrane zostały również nazwiska osób przebywających na widowni.
8:38
Rozprawa została wywołana z 8 min. opóźnienia.
8:37
Przedstawiciele szkoły rozmawiają o dniach otwartych, które są zaplanowane na 19 i 20 kwietnia. Wpadacie?
8:24
Paradoksy w polskich sądach: ogromny znak na drzwiach do sali rozpraw "szatnia obowiązkowa", ale szatnia otwarta dopiero od 9:00, pół godziny po planowanym rozpoczęciu rozprawy.
8:19
Każda ze stron będzie dzisiaj reprezentowana przez profesjonalnych pełnomocników.
8:18
Przed salą rozpraw gromadzą się powoli uczestnicy postępowania.
8:17
Jeżeli jesteście zainteresowani organizacją pracy sądów, występującymi w tym zakresie nieprawidłowościami oraz dobrymi praktykami, polecamy Obywatelski Monitoring Sądów 2023 wydany przez Fundację Court Watch Polska.
06:10
Rozprawa rozpocznie się o godzinie 8:30 w Sądzie Rejonowym w Sosnowcu przy ul. Kaliskiej 7, sala nr K52.
06:08
Dzisiejsza relacja tekstowa jest prowadzona w ramach realizacji celów statutowych Stowarzyszenia Umarłych Statutów. Przekazujemy informacje o działalności organów, upowszechniamy wiedzę o prawach i wolnościach obywatelskich, zwracamy uwagę na sprawy istotne z punktu widzenia Uczniów i całych Społeczności Szkolnych.

Jeżeli doceniasz naszą pracę, zachęcamy Cię do wpłacenia dobrowolnej darowizny w dowolnej kwocie.
06:07
W sprawie przewija się wątek SUS – Stowarzyszenie prowadziło kontrolę statutów szkół wchodzących w skład CKZiU. Zostały one częściowo dostosowane do wymogów prawa powszechnie obowiązującego, ale nadal można dostrzec w nich poważne nieprawidłowości.


Nie zostały usunięte zbyt ogólne przesłanki skreślenia z listy uczniów, pod które można przypisać błahe naruszenia, niewystarczające do uznania ich za podstawę do zastosowania najwyższej kary szkolnej. Nie określono również, czym jest kontrakt interwencyjno-wychowawczy, którego zerwanie jest przesłanką do skreślenia z listy uczniów.


Nowelizacja postanowienia odnoszącego się do wymagań na oceny celujące, była zmianą pozorną, ponieważ w dalszym ciągu wymaga się od ucznia rozwijania uzdolnień lub osiągania sukcesów w konkursach i olimpiadach – co najmniej na szczeblu regionalnym. Niemożliwe jest ustalenie, na czym polega rozwijanie uzdolnień na szczeblu co najmniej regionalnym – a wymóg taki wynika z przyjętej konstrukcji przepisu. Niezrozumiałe jest również, w jaki sposób wymóg ten ma dotyczyć zarówno ocen klasyfikacyjnych, jak i ocen bieżących (w statucie są one nieprawidłowo nazywane ocenami cząstkowymi).


Punktowe ocenianie zachowania stoi w sprzeczności art. 44b ust. 4 ustawy o systemie oświaty z uwagi na to, że nie pozwala na rozpoznanie przez wychowawcę oddziału, nauczycieli oraz uczniów danego oddziału stopnia respektowania przez ucznia zasad współżycia społecznego i norm etycznych oraz obowiązków określonych w statucie szkoły. W szczególności ogranicza prawo nauczycieli do swobodnej oceny zachowania ucznia w oparciu o swoje indywidualne obserwacje. System przyjęty w szkole pozwala ponadto na zatarcie poważnych naruszeń prawa, takich jak np. udział w bójkach (czyn skutkujący przyznaniem negatywnych punktów w liczbie 15), poprzez chociażby wysoką frekwencję, co wypacza sens oceniania zachowania i nie służy udzieleniu uczniowi wartościowej informacji zwrotnej. Niezrozumiałe jest także, dlaczego czyn polegający na niezgodnym ze statutem używaniem telefonu komórkowego ma być oceniany równoważnie lub surowiej niż np. czyn polegający na niszczeniu mienia szkolnego.


Zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów w sprawie “Zasad techniki prawodawczej” w aktach normatywnych o charakterze wewnętrznym nie powtarza się przepisów ustaw oraz przepisów innych aktów normatywnych. Tymczasem większość statutu szkoły stanowi kopię regulacji wyższego rzędu, także tych, które niedługo ulegną dezaktualizacji. Za szczególnie nieodpowiedzialne należy uznać skopiowanie normy prawnej określonej w art. 4 ust. 4 ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich, zgodnie z którą dyrektor szkoły może zastosować środki oddziaływania wychowawczego – podstawą prawną do takich działań może być bowiem wyłącznie przepis ustawy, a nie regulacja statutowa.


Ustanowiony na podstawie § 22 statutu zespołu Rzecznik Praw Ucznia ma charakter fasadowy, ponieważ zgodnie z § 22 ust. 2 pkt 1 statutu zespołu jego działalność opiera się na przeciwdziałaniu naruszaniu praw ucznia w oparciu o bardzo ogólne przepisy Konwencji o Prawach Dziecka oraz przepisy wewnątrzszkolne. W owym katalogu zamkniętym nie uwzględniono najważniejszych aktów prawnych, jakimi są ustawa Prawo oświatowe i ustawa o systemie oświaty, a także rozporządzenia wykonawcze do tych ustaw. Wydaje się, że kompetencje Rzecznika zostały celowo ograniczone, aby pod żadnym pozorem nie kwestionował on regulacji statutowych.


Czy nieprawidłowości statutowe odegrają istotną rolę w tym postępowaniu sądowym? Możliwe, że tak, ponieważ na postanowienia statutów zwracają uwagę obie strony postępowania.
06:06
Rozprawa nie zakończy się w ciągu jednego dnia – ze wstępnych informacji wiemy, że planowane jest przesłuchanie nawet kilkudziesięciu świadków. Dzisiaj możemy spodziewać się wypowiedzi stron postępowania.
06:05
Sprawę będzie rozpatrywała sędzia Aneta Barbara Golimowska. Jak wynika z rejestru prowadzonego przez KOD, została ona powołana w 2022 roku z udziałem tzw. neoKRS, co potencjalnie może w przyszłości być przesłanką do apelacji.
06:04
Sprawy sądowe w Polsce są rozpatrywane, co do zasady, w sposób jawny – wynika to z art. 45 Konstytucji RP. Także art. 9 § 1 ustawy Kodeks postępowania cywilnego stanowi, że rozpoznawanie spraw odbywa się jawnie, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.
06:03
Stowarzyszenie Umarłych Statutów, w swoim oświadczeniu z dnia 23 czerwca 2023 roku, wyraziło następujące stanowisko:

Wyrażamy solidarność z Uczniami, którzy z odwagą sprzeciwili się decyzjom Dyrekcji Szkoły oraz stanęli w obronie cenionego przez siebie nauczyciela. Głos Uczniów zawsze powinien być brany pod uwagę, szczególnie w tak trudnych i kontrowersyjnych sprawach, które bezpośrednio dotykają Uczniów jako najważniejszych użytkowników jednostki oświatowej.

Z całą stanowczością potępiamy wszelkie próby odbierania Uczniom przestrzeni do zgłaszania wniosków i opinii na tematy dotyczące funkcjonowania szkoły oraz apelujemy o pełne wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego konfliktu przez właściwe organy, w szczególności Prezydenta Miasta Sosnowca, z obowiązkowym udziałem przedstawicieli Samorządu Uczniowskiego Technikum.
06:02
Przeciwko zwolnieniu nauczyciela aktywnie protestowali uczniowie, co skutkowało odwołaniem przez dyrekcję uroczystości na zakończenie roku szkolnego. Zobacz wpisy prasowe: O2, Radio Eska, TOK FM.
06:01
Zwolnienie A. Skomorowskiego było szeroko opisywane w mediach: Onet, Interia.
06:00
Witamy na naszej relacji tekstowej z posiedzenia Sądu Rejonowego w Sosnowcu – V Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych (sygnatura akt: V P 172/23).

To właśnie dzisiaj rozpoczyna się rozprawa z powództwa nauczyciela Andrzeja Skomorowskiego przeciwko Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Sosnowcu. Nauczyciel został zwolniony z pracy, oficjalnie z powodu utraty zaufania do pracownika ze względu na ignorowanie uwag przełożonych – co będzie musiał zbadać Sąd. Powód zarzuca szkole naruszenie przepisów prawa i żąda odszkodowania.