Nieprawidłowości w szkołach plastycznych. Statutem szkoły nie można uczniowi odebrać własności pracy

Opublikowane przez Łukasz Korzeniowski w dniu

Jeszcze w ubiegłym roku szkolnym dostaliśmy kilka zgłoszeń dotyczących statutów szkół plastycznych. Zgłaszaliście nam, że szkoły przywłaszczają sobie na ich podstawie prace plastyczne uczniów, a potem je sprzedają. Okazało się, że to nie jednostkowe problemy, ale raczej pewien schemat, dlatego podjęliśmy interwencję w Centrum Edukacji Artystycznej.

Statut znów ponad Konstytucją

Na początek warto naświetlić problem. Szkoły plastyczne często uznają prace stworzone przez uczniów za swoją własność, a jako podstawę nabycia własności tych prac wskazują przepisy własnego statutu. Szkoły w statutach przyznają sobie ponadto prawo do swobodnego i nieograniczonego dysponowania pracami uczniów, w tym do ich sprzedaży, a nieraz nawet uznają, że z mocy statutu nabywają nieodpłatnie autorskie prawa majątkowe do prac uczniów.

Wszystkie takie postanowienia są oczywiście bezprawne. Ale skąd w ogóle szkołom przyszedł do głowy taki pomysł, by kwestie własności prac i praw autorskich regulować w statucie? Ano stąd, że przecież powszechnie wiadomo, że uczeń musi być całkowicie podporządkowany szkole i jej przepisom, a przepisy te mogą dotyczyć wszystkiego. Ani Konstytucja, ani ustawy nie przeszkodzą przecież żadnej szkole w takim działaniu, jakie sobie uprzednio zamierzyła. Brzmi jak słaby żart, ale to prawda i codzienna rzeczywistość tysięcy uczniów.

Jak takie przykładowe postanowienia statutów szkół wyglądają, przeczytacie we wniosku. Wskazaliśmy tam przepisy 3 wybranych statutów. Mowa w nich m.in. o tym, że „Prace uczniów wykonane pod kierunkiem nauczyciela przedmiotu artystycznego podczas trwania nauki w Szkole, a także autorskie prawa majątkowe do egzemplarzy prac uczniów, stanowiące utwór w rozumieniu prawa autorskiego, przechodzą nieodpłatnie na własność Zespołu Szkół” czy że „Prace archiwalne mogą być wystawiane na aukcjach i sprzedawane, a uzyskane w ten sposób środki służą wspieraniu działalności statutowej”.

A jak jest zgodnie z prawem?

Pełne wyjaśnienie obowiązującego stanu prawnego w zakresie własności prac plastycznych uczniów oraz praw autorskich do nich zawarte są we wniosku. Tutaj przedstawiamy to zagadnienie skrótowo.

Praca plastyczna to rzecz w rozumieniu art. 45 Kodeksu cywilnego. Zasady nabywania własności rzeczy określa właśnie ten kodeks. Jeżeli praca została stworzona z materiałów, których właścicielem był uczeń, to stanie się ona jego własnością (będzie to nabycie pierwotne przez przetworzenie).

Natomiast jeśli część materiałów użytych do wytworzenia pracy (albo nawet wszystkie z nich) została dostarczona przez szkołę (i nie była własnością ucznia), to własność pracy plastycznej też (co do zasady) nabędzie uczeń. Znajdzie w takiej bowiem sytuacji zastosowanie art. 192 Kodeksu cywilnego, zgodnie z którym ten, kto wytworzył nową rzecz ruchomą z cudzych materiałów, staje się jej właścicielem, jeżeli wartość nakładu pracy jest większa od wartości materiałów oraz wytwórca nie działał w złej wierze. Gdy niespełnione zostaną te przesłanki, własność rzeczy nabywa właściciel materiałów).

W szkolnej rzeczywistości zasadą będzie, że wartość nakładu pracy jest większa od wartości materiałów oraz że uczniowie działają w dobrej wierze co do swego prawa do przekształcenia udostępnionych przez szkołę materiałów, zatem co do zasady własność prac plastycznych stworzonych z materiałów nie w całości będących własnością ucznia, nabywać będą uczniowie – twórcy tych prac.

Ustalone mamy już, że uczeń, który wytworzył pracę, staje się jej właścicielem. Czy może jednak tę własność utracić na rzecz szkoły z mocy postanowienia statutu czy innego dokumentu szkolnego? Oczywiście nie, a takie postanowienia dokumentów wewnątrzszkolnych nie wywołują skutków prawnych. Zgodnie z art. 140 Kodeksu cywilnego wyłączne prawo rozporządzania rzeczą przysługuje właścicielowi rzeczy – szkoła nie może jednostronnie stwierdzić, własność których rzeczy nabywa. Do przeniesienia własności potrzeba co do zasady umowy (art. 155 Kodeksu cywilnego).

Prace plastyczne uczniów najczęściej będą stanowić utwory w rozumieniu przepisów ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych i tym samym podlegać ochronie prawnoautorskiej. Zgodnie z art. 41 tej ustawy autorskie prawa majątkowe mogą przejść na inne osoby w drodze dziedziczenia lub na podstawie umowy – o ile ustawa nie stanowi nie stanowi inaczej. W związku z tym, że brak przepisów ustawowych mówiących o nabyciu przez szkołę plastyczną autorskich praw majątkowych do prac plastycznych stworzonych przez uczniów, szkoła może nabyć autorskie prawa majątkowych do prac plastycznych stworzonych przez uczniów tylko w drodze umowy lub dziedziczenia. Pamiętać trzeba przy tym, że autorskie prawa osobiste są niezbywalne.

Szkoły plastyczne muszą przeanalizować swoje statuty

Centrum Edukacji Artystycznej, które sprawuje nadzór m.in. nad szkołami plastycznymi, w odpowiedzi na nasz wniosek skierowało do dyrektorów szkół, w którym wskazuje zasady rządzące przejściem własności i praw autorskich prac stworzonych przez uczniów.

CEA zobowiązało również szkoły do pilnego przeanalizowania statutów, usunięcia niezgodnych z prawem przepisów oraz przesłanie informacji w tym zakresie do CEA.

Wobec powyższego naszą interwencję możemy uznać za skuteczną – do końca roku kalendarzowego wszystkie sprzeczne z prawem przepisy powinny zniknąć ze statutów szkół artystycznych.

Na docenienie zasługuje postępowanie CEA, które do sprawy podeszło rzetelnie i zadbało o efektywną realizację naszego wniosku.



11 komentarzy

CEKOD · 20 stycznia 2022 o 13:17

Będąc uczniem szkoły plastycznej jeden nauczyciel chciał abym zostawił mój obraz w szkole do której uczęszczałem (PLSP w Nowym Wiśniczu) stwierdził, że za kilka lat ten obraz nie będzie miał dla mnie żadnej wartości. Wtedy mu odpowiedziałem, że obrazy, które obecnie maluje też za kilka lat nie będą dla niego ważne i że może mi je dać. Jego mina była bezcenna.

    Anna · 25 stycznia 2022 o 21:43

    Z ciekawości sprawdziłam. Niestety we Wrocławiu nic się nie zmieniło w tej kwestii. Na dzień 25.01.2022 na stronie szkoły widnieje statut z bezprawnym zapisem paragraf 56 podpunkt 11 (strona 15)

      Tururu · 31 marca 2022 o 10:48

      Zmienili, nawet mieli jakies spotkanie z prawnikami na ten temat i beda oddawać prace

        Jakub · 24 maja 2022 o 22:03

        O, a więc coś trybi. Wiesz jaki jest aktualny stan? Czy faktycznie oddają prace i na jakich zasadach to działa? Sam byłem uczniem podobnej szkoły i interesuje mnie czy te działania przyniosły pożądany efekt.

        Musix · 11 lipca 2023 o 00:20

        Gorzej jak posprzedawali pracę!

Remedios · 28 kwietnia 2022 o 08:17

Dziękuję za te działania i pomoc uczniom szkół plastycznych. Moja córka jest uczniem takiej szkoły i to co przeżywa w związku z zasadami i kulturą jaka tam panuje, jest smutne i po prostu nie powinno mieć miejsca. Traktowanie prac uczniów jak własność to norma. Teraz uczniowie podpisują jakieś zgody, żeby szkoła mogła pracami dysponować zgodnie z prawem. Z powodu podejścia dyrekcji i dużej grupy nauczycieli (bo nie wszystkich) do uczniów, mam wrażenie, że to uczniowie są dla szkoły a nie na odwrót. Nauczyciel powinien przekazywać konkretną wiedzę i tak naprawdę dzielić się pasją. Jak słyszę od córki z jakim lekceważeniem spotykają się tam uczniowie, i jako osoby i jako artyści, może i jeszcze nie wykształceni i nie dojrzali, ale jednak ludzie o wielkiej wrażliwości, to trudno mi w to uwierzyć. Tym bardziej, że szkoła sama siebie przedstawia jako elitarną, wyjątkową, z wielkimi tradycjami i przyjmującą w swej progi wybrańców…. Jak spojrzy się z boku to widać wielu skostniałych w swych przyzwyczajeniach i poglądach, bardzo ambitnych i wysokiego mniemania o sobie pracowników, bo na pewno nie pedagogów. Pracują tam również osoby, które szanują i lubią swoją pracę i dlatego można przejść przez 4 lata edukacji, nauczyć się czegoś i mieć miłe wspomnienia. Przepraszam za długość komentarza.

Maciej · 20 kwietnia 2023 o 12:38

Ja wygrałem sprawę z Liceum Plastycznym w Krakowie i otrzymałem odszkodowanie. W trakcie kiermaszu świątecznego znalazłem moje prace dyplomowe wystawione na sprzedaż bez mojej wiedzy. Zgodnie ze statutem szkoły jako wyróżnione prace powinny być przechowywane w depozycje. Poprosiłem o ich zwrot, nauczyciel i dyrektor wyśmiali mnie, że mam czelność się upominać o takie rzeczy i kiedy byłem w toalecie schowali prace uznając, że zostały sprzedane. Po mozolnych negocjacjach i zaangażowaniu kancelarii prawnej otrzymałem odszkodowanie, które osobiście wpłaciła na moje konto Pani Dyrektor.

Musix · 11 lipca 2023 o 00:16

Dalej są nieprawidłowości. Dalej się słyszy o sprzedaży prac uczniów szkół plastycznych. Nawet niedawno o tym słyszałem i wiem, że to miało miejsce.

Pytamy o sprzedaż i rozporządzanie pracami uczniów przez PLSP w Poznaniu - Stowarzyszenie Klucznicy · 7 lutego 2022 o 15:25

[…] Nieprawidłowości w szkołach plastycznych – tekst na stronach Stowarzyszenia Umarłych Statutów […]

Dyrektor PLSP w Poznaniu ucieka od odpowiedzialności. W dosyć absurdalny sposób - Stowarzyszenie Umarłych Statutów · 8 lutego 2022 o 11:59

[…] ➔ Dowiedz się więcej o nieprawidłowościach w szkołach plastycznych. […]

Wzór wniosku o zwrot pracy w szkole plastycznej - Stowarzyszenie Umarłych Statutów · 18 lutego 2023 o 22:09

[…] prac (utworów) uczniów szkół plastycznych poruszaliśmy po raz pierwszy w 2021 roku. W artykule „Nieprawidłowości w szkołach plastycznych. Statutem szkoły nie można uczniowi odebrać własn… zwróciliśmy uwagę na liczne nieprawidłowości występujące w liceach plastycznych w całej […]

Możliwość komentowania została wyłączona.